Znowu ja! wczoraj odbylam mały shopping, a ze nie dodaje tutaj ostatnio recenzji(obiecuje poprawę), to dodam to co kupiłam...
1. Chusteczki do higieny intymnej, Facelle: czasami sie przydają, np w podróży.
2. Płyn do higieny intymnej Facelle:
szału ni ma, ale jak bede w PL kupię na pewno Ziaja Intima z różowym napisem bo jest świetna, na razie dałam mamie 2 opak. bo ona dostępu do polskich produktów nie ma, ten kupiłam zastępczy
3. Max Factor- False Lash Effect, mascara
nigdy nie miałam, jestem na etapie testowania tej marki jesli chodzi o tusze do rzes, próbuje po prostu wszystkie, jakie maja najwieksza ilośc dobrych opinii na wizazu, a co jakiś czas w Rossmannie jest promocja -20 % na rożne marki, co ok. 2 tyg na inna, wiec kupiłam, szukam swojego idealu
4. L'Oreal Preferance, P37, czyli farba używana przez ytbowiczke ciasteczko :) kupuje ja któryś raz, średnio zadowolona jestem z niej, dosyć droga bo normalnie kosztuje ok. 8-7 euro, ale była promocja wiec kupiłam po raz 4 już?
5. Mexx, Pure Man, perfum dla mojego 17-sto letniego brata, miał jakaś próbkę, spodobała mu sie straaaasznie, wiec stwierdzilam ze kupię mu pod choinkę
6. Gillette, Fusion ProGlide Styler
coś, co zakupilam dla mojego faceta, koszt to 15.99 € . Mam nadzieje, ze sie sprawdzi podobno wodoodporne. Oby mu sie spodobało na tyle, ze bedzie używał. Dodaje zdjecie tego z neta, bo niestety już zapakowalam i czeka pod choinka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz